Nadto należy uznać, że strategia tow. Koraba — pozyskiwania tzw. „pokemonów”, czyli działaczy nieprzekonanych do ideałów wandyzmu-żenadyzmu, a przeżywających jedynie chwilowe odczucia opozycyjności wobec „trójkoalicji”, okazała się niesłuszna. Działacze ci dali się wyłuskać wrogim partiom jak nasionka słonecznika z łupinek. Warto, by do KPS dołączyli starzy działacze z Wandystanu — szczerze na to liczę.